• Call us: 1-800-123-4567
  • john@doe.com

Tata na 102 lata

Kiedy mężczyzna chce zostać ojcem, przestaje zajmować się tylko urokami życia, ale myśli również o jego długości i jakości czyli zaczyna o siebie dbać. I dobrze, że tak się dzieje, ponieważ w Polsce przeciętny mężczyzna umiera w wieku 67,5 lat, podczas gdy statystyczna kobieta dożywa prawie do osiemdziesiątki.

Okazuje się, że panowie o wiele częściej niż panie sięgają po alkohol i papierosy, bardziej lubią tłusto zjeść, są zbyt mało aktywni fizycznie, ale za to zdecydowanie rzadziej decydują się na wizyty u lekarza. A gdy już do niego trafią, są mniej zdyscyplinowani i z oporami stosują się do zaleceń. Jednak, gdy ma się powiększyć rodzina, przyszły tata zaczyna szanować swoje zdrowie i bardzo często okazuje się, że zależy mu na tym, aby odzyskać formę.

Męskie serce

Mężczyźni częściej niż kobiety narażeni są na wystąpienie chorób układu krążenia, w tym nadciśnienia tętniczego. Panie do menopauzy znajdują się pod ochroną żeńskiego hormonu – estrogenu. Rozszerza on ich naczynia krwionośne ułatwiając przepływ krwi oraz dba o właściwy poziom dobrego cholesterolu HDL, który zapobiega odkładaniu się w tętnicach cholesterolu złego.
Tymczasem coraz częściej mówi się o młodych ofiarach zawałów czy nadciśnienia wśród panów. Odpowiedzialny jest za to fatalny tryb życia i brak ruchu, a także stres i zbyt duża masa ciała. Nadmierna tkanka tłuszczowa zużywa bowiem tlen i składniki odżywcze, które znajdują się we krwi. Im więcej jej jest, tym więcej wymienionych składników potrzebuje ciało. Zwiększa się też objętość krwi krążącej w organizmie. Serce, aby ją przepompować, bije szybciej i automatycznie podnosi się ciśnienie w tętnicach. A przyczyną większości poważnych problemów z układem krążenia jest właśnie zbyt wysokie ciśnienie tętnicze.
Pierwszym krokiem do tego, by żyć zdrowo jest więc zmiana diety na bogatą w warzywa i owoce oraz produkty niskotłuszczowe. Warto wzbogacić dietę o suplementy, które zawierają odpowiednio dobrane witaminy i minerały, jak magnez, potas, wapń, zespół witamin A, B i C, kwasy omega-3 i zapobiegną ich niedoborom (np. Cardiomin B6 czy Cholesterol Protect – Puritan’s Pride). Wśród produktów spożywczych, na które panowie powinni zwrócić uwagę są ryby – głównie te z głębin zimnych mórz i olej lniany (źródło kwasów omega-3). Aby dostarczać organizmowi potas dobrze sięgać po wiśnie, winogrona, maliny, jabłka, gruszki, cytryny, ananasy, a szczególnie banany, pomarańcze i awokado, ale i ziemniaki oraz pomidory. Potas zawiera też nabiał, szczególnie mleko i jogurty, które dodatkowo dostarczą organizmowi wapń. Magnez dostarczą organizmowi: gorzka czekolada, banany, siemię lniane, soja, kiwi, orzechy włoskie, słonecznik, ciemne pieczywo i wszelkie kasze. Witaminy A, B i C znajdziemy na przykład w roślinach strączkowych, czosnku i brzoskwiniach. Chude mięso czerwone i drób są bogatym źródłem witamin z grupy B.
Kolejny krok na drodze do zdrowego serca to oczywiście aktywność fizyczna, która przy dzisiejszym tempie życia nie jest już wyborem, ale polisą na dłuższe życie w zdrowiu. Już 30 minut umiarkowanej aktywności (marsz, pływanie, taniec, rower) trzy razy w tygodniu może odsunąć od nas ryzyko schorzeń serca i układu krążenia, a przede wszystkim pomóc w pozbyciu się napięcia.

Ratowanie testosteronu

Badania pokazują, że Polacy są najmniej aktywnym fizycznie społeczeństwem w Europie. A brak ruchu to nie tylko zbyt pokaźny brzuch, lecz także spadek testosteronu odpowiedzialnego nie tylko za mięśnie lecz również za wydajność fizyczną, umysłową oraz sprawność seksualną. Specjaliści zwracają uwagę na to, że regularne ćwiczenia fizyczne (choćby pół godziny dziennie) zwiększają poziom tego hormonu we krwi o 10-25 proc. Właśnie dlatego mężczyźni prowadzący aktywny tryb życia mają więcej energii i dłużej zachowują młodość. Chętniej też zaglądają do alkowy. Jednak gdy mężczyzna zaczyna trenować lub intensywnie brać udział w miłosnych igraszkach, także musi zadbać o odpowiednią dawkę witamin i składników mineralnych. Kto pamięta o tym, że cynk, który zwiększa produkcję plemników i poprawia ich jakość, w dużej mierze wydziela się z potem oraz podczas ejakulacji? Kto wie, że ze spermą traci się również duże ilości selenu, który wpływa na prawidłową budowę i ruchliwość witki plemnika? Jeśli więc przyszły tata obawia się, że nie dostarczy organizmowi wystarczającej ilości odpowiednich substancji, może sięgnąć po gotowe preparaty. Pojawiły się już kompleksowe kompozycje, stworzone z myślą o wzmocnieniu organizmu mężczyzny planującego potomstwo – np. produkt skierowany do par: Prenatal ProBaby – i zwiększające szansę na zajście jego partnerki w ciążę.

O włos od łysiny

Stres jest wrogiem testosteronu, ale też męskiego wyglądu. Bowiem niezwykle szybko reaguje na niego czuły barometr – włosy. Stają się matowe, słabe, częstokroć zaczynają przedwcześnie siwieć i nadmiernie wypadają. Dzieje się tak dlatego, że substancje odżywcze, potrzebne do budowy włosa, są dostarczane do mieszka włosowego przez cieniutkie naczynia krwionośne. Negatywne emocje powodują ich mocne skurcze, jeśli więc powtarzają się przez dłuższy czas – działają jak gilotyna – i ucinają włosy. Dodatkowo przez niedrożne naczynia, nie są w stanie dotrzeć do mieszka substancje odżywcze. Niedokarmione włosy marnieją. W tym przypadku także można wzmocnić się odpowiednią dietą, która uwzględnia cynk, magnez, żelazo, witaminy z grupy B i PP, biotynę, witaminy A, C, E. By organizm szybciej zareagował można sięgnąć po preparaty odżywiające cebulki włosowe i pobudzające komórki do wzrostu (np. Vitapil – ok. 35 zł/60 tabletek.). A dodatkowo trzeba koniecznie zwolnić tempo życia! Najlepiej zacząć od małych kroków – nauczyć się wolniej chodzić, mówić, jeść, wolniej jeździć samochodem. Pogłębiać oddech, całą uwagę skupiać na chwili obecnej. Szukać technik radzenia sobie ze stresem. Zwłaszcza, że stres hamuje powstawanie nowych komórek nerwowych. A przecież każdy chce być inteligentnym tatą!

Leave a reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Subscribe
Newsletter